Dawniej, żeby nauczyć się grać na jakimkolwiek instrumencie potrzebne było wsparcie nauczyciela, z którym można było się spotkać i poznać podstawowe akordy oraz style gry. Obecnie nie jest to warunek konieczny. Świat zna wielu artystów, którzy nauczyli się grać na instrumencie z książek lub internetu. Nadal można oczywiście skorzystać z pomocy doświadczonego muzyka, który nas pokieruje, ale obecnie cała podstawowa wiedza z zakresu nauki gry na gitarze dostępna jest na wyciągnięcie ręki. Od czego powinno się zacząć swoją przygodę z tym instrumentem? Na początek trzeba poznać przynajmniej podstawowe chwyty gitarowe, zwane akordami i dowiedzieć się, czym jest bicie — sposób, w jaki uderza się w struny, grając dany utwór. Informacje te można bez trudu znaleźć w Internecie. Często omawia się je na filmikach instruktażowych lub stronach poświęconych nauce gry na gitarze. Jakie piosenki są najlepsze na początek? Zaczynając przygodę z instrumentem, nie można porywać się na trudne utwory. Warto wybierać proste piosenki na gitarę, które mają łatwe i powtarzalne akordy. Jest ich naprawdę sporo, więc będzie w czym wybierać. Nie chodzi o to, by od razu grać trudne akordy, ale o to, by nauczyć się tych prostych i umieć je płynnie zmieniać — to zajmuje trochę czasu. W początkowym okresie przyzwyczajają się również palce, zwłaszcza te lewej ręki. Opuszki potrzebują czasu, żeby stwardnieć, dlatego na nie należy grać po kilka godzin naraz, inaczej mogą naprawdę boleć. Pierwsza gitara Wiele osób zastanawia się, jaką gitarę wybrać na początek swojej przygody z muzyką. Czy są jakieś gitary dedykowane dla początkujących muzyków? Tak naprawdę na tym etapie wyboru, nie ma to większego znaczenia. W przypadku, gdy nie jest się jeszcze pewnym, czy gra na danym instrumencie to docelowe hobby, nie warto za dużo w nie inwestować. Można kupić tanią lub używaną gitarę, a dopiero za jakiś czas wybrać sprawdzony model z polecanej firmy. Osobną kwestią są struny. Jest wiele dostępnych rodzajów, od tych kosztujących kilkanaście złotych, po naprawdę drogie. Dla początkujących gitarzystów poleca się struny nylonowe. Są odczuwalnie bardziej miękkie niż te wykonane z metalu i nie poranią tak palców, dając im czas na przystosowanie do gry. Po jakimś czasie, gdy opuszki już stwardnieją i gra na gitarze przestanie sprawiać ból, można wymienić struny na metalowe. Dlaczego warto mieć nauczyciela? Choć nauka gry na gitarze z Internetu może być z pewnością tańsza i wygodniejsza niż lekcje u profesjonalisty, to rozwiązanie nie jest oczywiście pozbawione wad. Po pierwsze, po jakimś czasie trudno się samemu zmotywować do codziennej praktyki. Kolejny termin spotkania z nauczycielem będzie przypominał, że pora trochę poćwiczyć. Po drugie, ucząc się samemu nie trudno o błędy. Wystarczy źle spojrzeć na jakiś akord, by zacząć go grać błędnie, a takie złe nawyki są później bardzo trudne do usunięcia. Dobrze jest od samego początku mieć kogoś, kto będzie kontrolował postępy w grze na gitarze. Może to być nawet grający znajomy, który co jakiś czas przyjdzie popatrzeć i coś podpowiedzieć. Czy grać kostką? Wielu początkujących pasjonatów gry na gitarze zadaje sobie pytanie — uczyć się grać z kostką czy bez? Na to pytanie nie ma jednej, właściwej odpowiedzi. Znajdą się zwolennicy zarówno jednej, jak i drugiej opcji. Jakie są zalety i wady takiej gry? Niewątpliwą zaletą jest fakt, że gitara brzmi po prostu głośniej. W domu może być to minusem, ale zdecydowanie przydaje się podczas późniejszej gry na jakiejś sali. Ponadto, nawet łatwe piosenki na gitarę na ognisko ze znajomymi zabrzmią lepiej i bardziej profesjonalnie grane kostką. Niestety, przyzwyczajenie się do tego sposobu sprawia, że później ciężko opanować jakikolwiek fingerstyle i zajmuje to znacznie więcej czasu. Najlepiej na początku uczyć się obu technik na zmianę, ponieważ zbytnie przyzwyczajenie się do jednej z nich może spowodować, że w razie potrzeby zmiana sposobu gry okaże się bardzo trudna i czasochłonna. Jak wyglądają początki? Nauka gry na gitarze jest wymagająca, a początki z pewnością będą trudne, trzeba być na to przygotowanym. Będą bolały palce, rytm może się gubić, prawa ręka nie zawsze będzie chciała współpracować z lewą, a akordy dopiero po jakimś czasie przestaną się mylić — to zupełnie normalne. Nauka płynnego zmieniania akordów zajmuje od miesiąca nawet do nawet pół roku, w zależności od czasu poświęcanego na ćwiczenia. Oczywiście pierwsze efekty można zobaczyć już wcześniej, ale nie ma co liczyć na to, że będą one spektakularne. Później przychodzi czas na trudniejsze rzeczy i zapoznawanie się z nimi to kolejne miesiące ćwiczeń. Zaczynając swoją przygodę z gitarą, trzeba być na to gotowym. Jak się nie zniechęcić? Często obserwuje się osoby, które początkowo z ogromnym zapałem zabierają się do gry na gitarze i poświęcają jej po kilka godzin dziennie, po czym zniechęcają się po tygodniu, bo są już zmęczone brakiem widocznych efektów. Lepiej wyznaczać sobie krótki czas na naukę, ale za to regularny, na początek może być to nawet pół godziny dziennie. Dzięki temu uniknie się przemęczenia i zniechęcenia, a także bolących odcisków na palcach. Później można ten czas stopniowo zwiększać, ale wcale nie trzeba. Pół godziny dziennie przez miesiąc, daje łącznie 15 godzin czasu poświęconego na naukę, a to z kolei może przynieść całkiem zadowalające efekty.